Czy nie jest prawdą, że często podążamy w życiu drogą, która jest po prostu ślepym zaułkiem?
Pomimo tego, że mamy pełną świadomość możliwości pójścia inną drogą, która mogłaby być drogą szczęśliwego pełnego miłości życia. Życia,
w którym spełniamy wszystkie nasze marzenia. Jednak często pozostajemy przy tym co mamy. Dlaczego? Ponieważ to wygodne! Boimy się zmian. Często wybieramy nie to co słuszne, lecz to co wygodne. Tłumaczymy sobie, że „jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma”. Tylko że wcale nie musi tak być! Mamy tylko jedno życie i powinniśmy zawsze iść tylko tą drogą, którą chcemy, choć czasem trzeba podjąć trudną decyzję
o zmianie. Jeśli tego nie zrobimy to prawdopodobnie na końcu naszego życia będziemy żałować tych wszystkich rzeczy, których nie zrobiliśmy. Każdy dzień jest wspaniały, ponieważ możemy podjąć decyzje i zmienić wszystko w swoim życiu.
Czy nie jest prawdą, że każdy z nas chce coś w życiu zmienić na lepsze?
Wszystkie zmiany, które chcemy wprowadzić w życie możemy podzielić na dwie kategorie:
- chcemy zmienić sposób odczuwania. Mieć więcej pewności i wiary w siebie pokonać własne obawy pozbyć się frustracji, czuć się szczęśliwym lub inaczej osądzać wydarzenia z przeszłości
- pragniemy zmienić własne działania. Inaczej się zachowywać jak choćby rzucić palenie, pozbyć się kilku zbędnych kilogramów lub nawyku odkładania wszystkiego na później
Problem polega jednak na tym, że bardzo niewielu z nas wie, jak spowodować te zmiany i jak sprawić, by były trwałe. W pierwszej kolejności powinniśmy sobie uświadomić w jaki sposób podejmujemy decyzje co nami kieruje właśnie w tej chwili?
Otóż są tylko dwa powody, dla których podejmujemy jakąkolwiek decyzję. Tak tylko dwa! Pierwszy to chęć uniknięcia cierpienia, a drugi dążenie do przyjemności. Z tego właśnie powodu wielu z nas choć wie, że powinno zrzucić kilka kilogramów mniej jeść i pójść na siłownię nie robi tego. Jedzenie kojarzy nam się z przyjemnością a siłownia i wysiłek fizyczny z cierpieniem. Ale przecież to nasze myśli! Kto jak nie my sami. mamy 100% wpływu na to w jaki sposób o czymś myślimy? Pytanie czy mamy pełną kontrolę nad swoimi myślami? Jeśli tak i mamy tego świadomość możemy w każdej chwili zmienić swoje życie na lepsze ?